sobota, 14 grudnia 2013

Od Jessy

Kiedy Delgado tak mnie zostawił a ja miałam iść pomagać to po prostu się wkurzyłam. Ale cóż. Zobaczyłam Mikusia.
- Witaj jestem Jessy pomóc Ci w czymś? - spytałam
- Witaj jest Mikuś - przedstawił się - Pomóc ? Mi? Nie teraz nie potrzeba
Uśmiechnęłam się i poszłam dalej. Nagle spotkałam Kiarę..
- Witaj jestem Kiara - przedstawiła się
- Jess- odparłam obojętnie
Spojrzała na mnie i mnie minęła.
- Poczekaj - zatrzymałam ją
- Coś się stało? - spytała
- No nie ale czy Ci mam jakoś pomóc? - spytałam ją
Spojrzała na mnie....
- Nie dzięki pa - powiedziała
- Pa - odparłam
Poszłam dalej. Nagle spotkałam Delgada.
- Wi.....Witaj - powiedziałam trochę nie śmiało
<Delgado?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz